2407372162
Wylanie rzeki
Wczoraj wylała rzeka
...woda przerwała brzeg i dotarła do rynku, pieniąc się u stóp wielkich schodów. Nazwali to skorą falą. „Zator musiał się poluzować w górnym biegu... ” Lecz ja się nie zgadzam. Woda ma inny smak. Uderza w nasze zewnętrzne mury, jej poziom się podnosi... Pod panowaniem królowej Pikemead coś takiego by się nie wydarzyło. Nasze kólestwo niszczeje w rękach Gormandera... osłabliśmy.
Strona 1
Woda wzbiera
Kiedy byłam małą dziewczynką, odbicie widywane każdego ranka na powierzchni rzeki wydawało się tak odległe. Pochylałam się i wyciągałam ręce, by poczuć przyjemny prąd, a ludzie przechodzili obok. Ledwo potrafiłam sięgnąć dna. Teraz, moje zmęczone odbicie zbliża się z każdym dniem. Woda kipi złowrogo. Być może wkrótce wszyscy wpadniemy w jej zimne objęcia. „Sprzedaj dom i wyjedź” – mówią. Ale komu? Wszyscy inni też chcą uciec!
Strona 2