3834463508
Południowa karawana
Dym na horyzoncie
Buzujący ogień tańczy na dachach Azylu Surata. Spóźniliśmy się. Przyszli z Kruczego Donżonu. Uciekli. Teraz Azyl Surata jest stosem płonącego szaleństwa. Drżę na ten widok. Co zrobiłaby moja matka? Wyruszyłaby przed wschodem słońca. Zostawmy wszystko za sobą – prędko i cicho, niesieni wiatrem. Droga do Długogrodu jest zdradziecka... Musimy ruszać. Chwała Pikemead. Błogosławieni niech będą Pradawni. Jezmina
Miejsce
Obóz karawany
Strona 1
Odnaleziono topór
Po pokonaniu awanturnika Vukah w Filarach Stworzenia udało się odnaleźć apoteozę Jezminy.
Miejsce
Obóz południowej karawany
Strona 2
Nagła rzeź
Powinnam była trzymać wartę. Spałam. Uderzyli w nasz obóz nocą z niespodziewaną zaciekłością. Futrzane płaszcze mieli przyozdobione drobnymi granatami o przygasającym, matowym blasku. Wkroczyliśmy na ich nowe terytorium. Zginęła mniej więcej połowa moich braci i sióstr. Moje wargi drętwieją od absyntu, paskudnej piołunowej lukrecji, gorzkiej i plugawej. To za nich walczyłam, to dla nich unosiłam topór. Moja zbroja jest w strzępach. Moje dłonie na wieczność splamione czerwienią. Nie powinniśmy byli przechodzić przez arenę Vukah. Proszę, matko, nie trać nadziei, którą we mnie pokładasz. Jesteśmy z tej samej krwi. Przetrwamy dla nich. A ja nigdy więcej nie zawiodę. Jezmina
Miejsce
Arena Vukah
Strona 3
Powrót do wspomnień
Nie sądziłam, że jeszcze kiedyś ujrzę zachód słońca po tej stronie gór. Z młodości pamiętam jaśniejszą szarówkę. Barwne opary barwy lawendy lub winogron, pomarańczowożółtą mieszankę mandarynki i aksamitki, kwiecisty rumieniec przed zapadnięciem zmroku. Teraz – szarość. Modlę się, by Pradawni chronili północną karawanę swoją chwałą i światłem. Pokładam wiarę w Cyrusie. Widzimy już Długogród... Moi ludzie są znużeni, lecz nie możemy jeszcze wypocząć. Musimy przeć dalej dla wszystkich, którzy stracili życie. Wiem już, że musimy kroczyć prędko. Mam dziwne przeczucie. Czuję coś jakby... grozę. Boję się, że nie wytrwam, że znów zostanę sama... Dlaczego nie potrafię otrząsnąć się z tego lęku? A raczej... intuicji? Królowa Jezmina
Miejsce
Wzniesienie
Strona 4