2127460110
Notatki Chestera Lofta
Nowy rozdział
Nowy dzień, nowy ja! Moja wyprawa do Zimnych Szczytów dobrze się zaczyna! Powietrze po tej stronie gór jest rześkie i mogę wędrować bez obciążenia, porzuciwszy mój zespół i lutnię. Znalazłem nawet opuszczoną strażnicę, a w niej stary pancerz i ciepłą odzież! Jestem gotowy do drogi... a dzięki zbroi wyglądam jak ktoś z północy! Jeśli schwyta mnie jakiś patrol, będę udawał zagubionego żołnierza. Dzięki temu może uda mi się uniknąć rozlewu krwi i przeżyć! Inspirujące... może powinienem chwycić za pióro i to zapisać... Nie jestem już pieśniarzem, ale starych nawyków trudno się wyzbyć!
Lokalizacja na mapie
Strona 1
Szczęśliwy dzień
Moje obawy się ziściły – wpadłem na patrol! Lecz szczęście po raz kolejny mi sprzyjało. Pokazałem żołnierzom odciski na rękach od wieloletniej gry na lutni i przekonałem ich, że jestem jednym z drwali! Uwierzyli mi! Wołają na mnie „rekrut Loft”. Nie chciało mi się podawać im zmyślonego imienia. Uznałem, że i tak nie będą znali mojej muzycznej przeszłości. Czy w tak dalekiej północy muzyka w ogóle jest dozwolona? Kto wie. Nakazano mi naprawić wieżę, ale wymknąłem się, by podziwiać ten piękny widok. Gdy krzyknę „echo!”, góry odpowiadają mi łagodnym pogłosem. To naprawdę budzi podziw. Muszę zwiedzić te góry dokładniej. Może poproszę dowódcę, aby dał mi jakiś przydział.
Lokalizacja na mapie
Strona 2