135519811
Pogrzebana klątwa
Mówiłam ci: puść!
Kazałam mu go puścić! Przecież tak mówiłam, nie? Ostrzegałam, że dopadnie go rodzinna klątwa i tak się stało! To nie moja wina, tylko klątwy! Z biegiem czasu zabrała Wyllmę, a teraz i Kaspera! Kazałam mu puścić TEN MIECZ! Błysnęło, po czym Kasper upadł cicho na ziemię. Potrząsnęłam nim. Nie reagował. Spoczywa pod rodzinnym drzewem obok Wyllmy, ściskając w rękach to diabelstwo... Nie chcę więcej widzieć tego czegoś!
Strona 1
Odkopany
Rozkopywanie grobów ma swoje zalety. Pod pewnym drzewem w Samotnym Oście znajdowała się przeklęta pamiątka rodowa. Przepływa przez nią dziwna energia.
Strona 2