319779302
Podróż Jezminy po Błotnym Kłębowisku
Najpiękniejsza rzecz na świecie
Żadne dzieło pędzla, żadna melodia, żadne zachodzące słońce nie może się równać z pięknem tej nieokiełznanej dziczy. Bujna zieleń pnączy przypomina mi mój dom przed nadejściem suszy. Gdyby nie prowadzili mnie Pradawni, z pewnością bym się zgubiła. Jestem im wdzięczna, lecz moje serce tęskni za ludźmi, których zostawiłam... Niestety, to ważna misja. W końcu naszym powołaniem jest rozstawić naczynia żaru w Dolinie Żaru dla każdego, kto nie zdoła dotrzeć na czas do Krainy Wiosny. Pradawni chcą po wszystkim „wysłać sygnał godnym”, ale nie wiem, co mają na myśli... Pomimo tego, że kroczymy ramię w ramię, wciąż utrzymują przede mną sekrety. – Królowa Jezmina
Strona 1
Wezwanie godnych
Nie wiedziałam, że Pradawni budowali tu jakieś struktury. Moja matka, królowa Pikemead, nazywała Błotne Kłębowisko ziemią niczyją. Czy jednak coś przede mną ukrywała? Umieściliśmy w głównym budynku naczynie i dowiedzieliśmy się, co oznacza „wysłać sygnał godnym”. Pradawni utworzyli krąg i wyciągnęli dłonie ku sklepieniu niebieskiemu. Jeden z nich przemówił obcą mową, a gwieździsta konstelacja na niebie zaczęła się zmieniać. Najpierw, gwiazdy zamigotały, a potem zadrżały. Zdawało mi się, że niebo pękło na moich oczach na tysiąc lśniących kawałków, które odbijały światło moich oczu jak kalejdoskop. Przejrzysta refrakcja wszystkiego, symetryczna i niebiańska. Światło zaczęło mnie razić i poczułam zawroty głowy. Upadłam na ziemię, gdzie później odzyskałam przytomność. Być może istnieją rzeczy, które ja i moja matka musimy utrzymywać w tajemnicy. – Królowa Jezmina
Strona 2