265068617
Wzbierająca fala
Fala przybiera
Odkąd żyję, morze jest po mojej stronie. Jego oblicze lśni za dnia, ozdobione przez wirujące pobłyski światła, głaskane delikatnie słońcem. Sam ten widok wystarczy, by przepędzić me zmartwienia. Nawet, gdy prądy unoszą się i kłębią... zabierają ze sobą wszelkie dawne zgryzoty i bóle. Teraz światło w moich oczach gaśnie. Echo fal dudni w moich uszach niczym w skorupie muszli. Zbliżają się. Ukryłem wszystkie moje rzeczy pod spodem, by mogła je sobie wziąć. To mój pożegnalny dar dla starej przyjaciółki.
Strona 1