3319783419
List miłosny do królowej Jezminy
Dla mej ukochanej królowej
Twoja oliwkowobrązowa skóra jest miękka i zachwycająca. Twój głos – ryk i szept zarazem – zawsze wybrzmiewa niczym słodki sonet. Moje serce rozkwita, gdy Cię widzę. Chcę iść u Twego boku, patrzeć na ślady naszych stóp w piasku... czuć pustynny wiatr i tańczyć, trzymając Cię w ramionach. Tylko o tym marzę. — Emily
Strona 1
Nie opuszczaj mnie!
Jezmino, czy to prawda? Pradawni wzywają Cię, byś pozostała, podczas gdy reszta z nas zapadnie w sen? Czy ujrzę Cię po przebudzeniu? Proszę, nie opuszczaj mnie! Jesteś dla mnie wszystkim! Dlaczego musimy się zmienić? Tęsknię za dawnymi czasami, gdy podróżowałyśmy ramię w ramię. Pozwalałaś mi trwać u swego boku. Trzymałaś mnie za rękę. A teraz? Po co te tajemnice? Myślałam, że jestem twoją powierniczką. Nie chcę, by Pradawni nas rozdzielili! To pozbawi mnie wiary we wszystko! Jeśli musisz odejść, przynajmniej pocałuj mnie na pożegnanie. Na zawsze Twoja — Emily
Miejsce
Obóz południowej karawany
Strona 2