616849295
Wyprawa Daryi do nocnego sanktuarium
Sezamie, otwórz się!
Otwarcie drzwi nocnego sanktuarium było naprawdę proste. W Instytucie Cromwella nie uczą wprost o tajemnych sztuczkach, ale zakazana sekcja biblioteki nigdy nie jest strzeżona... a po co mieć zakazaną sekcję, jeśli nie po to, by umożliwić ciekawskim studentom uczynienie z niej tematu ich wieczornych zajęć? Jestem zaskoczona, że nie znalazłam tutaj starożytnej broni, ale nasz przeciwnik jest przebiegły. Jeśli moje studia nauczyły mnie czegokolwiek, to ich broń musi być ukryta za innymi drzwiami nocy. Stawiają na marnowanie naszego czasu zagadkami, aż padniemy, przeciągając w ten sposób konflikt... Ale założę się, że nie spodziewali się absolwentki z zamiłowaniem do łamania kodów. Stawiam więc wszystko na czerwone. Darya
Lokalizacja na mapie
Strona 1
Krok w ciemność
Te nocne sanktuaria są zupełnie inne, niż myślałam... a może nawet gorsze, nie przypominają tego, co przedstawiali generałowie lub instytut. Obawiam się, że nie powinnam tu być, ale to uczucie jest dziwnie nowe. Różni się od przesiadywania w zakazanej bibliotece, wymykania się z instytutu przed snem czy hazardu w salonie. Swoją obecnością brudzę coś czystego, jakby mój pobyt zakłócał spokój nocy. A co gorsza, zawodzę. Nie jestem w stanie dostrzec czegoś, co moi przełożeni kazali mi znaleźć. Słyszę w głowie echo ich rozkazów nakazujących mi szukać dalej... znaleźć zagrożenie. Broń. Uzasadnienie dla kolejnych wstępnych uderzeń lub profanacji. A ja po prostu nie wiem, czy to coś w ogóle istnieje. A co, jeśli źle obliczyliśmy nasze szanse i źle odczytaliśmy naszego przeciwnika? Co jeśli to wszystko jest złe? Darya
Lokalizacja na mapie
Strona 2
Umysł wyzwolony z łańcuchów
Jak nocne niebo może być spokojne w obliczu morza kłamców? Mam wrażenie, jakbym widziała gwiazdy po raz pierwszy. Jak gdyby z twarzy zdjęto mi czarny, aksamitny koc, dzięki czemu mogę widzieć. Nigdy nie było tu pradawnej broni. Zawsze byliśmy intruzami. Co jeszcze chcą przede mną ukryć? Tyle lat zmarnowanych przez ślepotę Omijanie zasad fizycznego świata bez świadomości, że mój umysł również jest uwięziony Uważałam się za sprytną, obstawiając ślepo karty, które mi rozdano... ale tylko głupcy siadają do gry z kłamcami i oszustami. Muszę zniknąć Muszę zatrzymać to szaleństwo, tę indoktrynację I nie mogę pozostawić żadnych śladów ani świadków To zawsze sprowadza kłopoty Przynajmniej tyle wiem Darya
Lokalizacja na mapie
Strona 3