1945104159
Wędrówka wśród grobów
Jedną nogą w grobie
Położyliśmy dziś kolejnego na spoczynek. Biedni ludzie. Przebyli całą tę drogę w poszukiwaniu wytchnienia, a znaleźli tylko ruiny i zgliszcza. Ten kościół nie wytrzyma, tak twierdzi Helen. Wiatr wyje, co noc wykuwa nowe ścieżki do naszych sal. Nasz dach został rozerwany przez burze, a my jesteśmy zbyt zajęci opieką nad ludźmi z karawany, by go naprawić. Musimy jednak zostać. Jesteśmy tu potrzebni i trudno będzie nam znaleźć schronienie gdzie indziej. Pochowanie tych włóczęgów obok reliktów i artefaktów wydaje mi się niewłaściwe, ale może Helen ma rację. Może stare czasy muszą ustąpić miejsca nowym zwyczajom i obrzędom.
Strona 1