824820928
Przemyt kolorów
Zachowaj to między nami!
Zaskoczyło mnie, jak bardzo Willie „opiekował się” tymi pojemnikami z farbami, zdobytymi w „Przystanku wędrowca”. Nigdy nie miałem go za artystę, chyba że te bazgroły palcem można nazwać sztuką... Cóż, nie są wiele warte, więc trzymanie ich nie ma sensu. Możemy równie dobrze zrobić Williemu małego figla! Zgarnąłem kilka cennych paczek z ostatniego łupu i umieściłem je na górze. Może to odciągnie Williego od malowania palcami i skupi go na byciu zimnokrwistym rabusiem, który nie boi się dźgania, kradzieży i przemytu.
Lokalizacja na mapie
Strona 1