1214809220
Nasiono podejrzliwości
Zakopany głęboko
Wczoraj znów przybyli tłumnie. Spaleni słońcem poganie. Skręcają i kaleczą swoje ciała za każdym razem, gdy kłaniają się swoim bogom, bożkom, Pradawnym. Zbyt wiele gęb do wykarmienia. Chcą tylko jałmużny. Odesłałabym ich z powrotem na Gorejące Pustkowia. Nie nabiorą mnie. Zakopałam swój skarb na ogrodzonej działce pod małym schronem, niedaleko stąd. Nie znajdą go, gdy będzie ukryty pod błotem. Dzisiejszej nocy będę spała głęboko.
Lokalizacja na mapie
Strona 1