2808910127
Alchemiczka z Wickmouth
Alchemiczne obliczenia i sępy
Kolejny dzień, kolejny skrzek! Nie mogę skończyć obliczeń, gdy ciągle przelatują tu te paskudne sępy! Dlaczego nasza latarnia musi stać tuż przy trasie ich wędrówek? Gdyby Lord Vorgoth nie nakazał zamknąć kamieniołomu, na pewno osiedliłyby się gdzieś indziej... ale mądrze będzie nie mówić o tym na głos. O ile chcę zachować język, rzecz jasna. Pomimo tego skrzydlatego jazgotu, moja praca jest prawie skończona. Niedługo będziemy mogli rozpalić ognie i utrwalić nasz znak na zimowym niebie. Nazwałem je „stosami sygnałowymi”. Ten system ostrzegawczy przyda się na wypadek powrotu wielkiej bestii. Martwi mnie jednak jedna rzecz. Przelatujące sępy wydają się być z jej powodu rozwścieczone... Lepiej będzie, jeśli skończę projekt przed ich powrotem.
Lokalizacja na mapie
Strona 1